Rozdział 2/ A spotkałeś już taką dziewczynę?...
Komentarze: 6
- Ja mam odszczekasz?!
- Oczywiście że ty.
- Ze mną są nie przelewki. - Złapałam budyń Chrisa i rzuciłam wprost na białą koszulkę z napisem BABY.
- Coś ty zrobiła?!
- Gwiazdko u nas to normalne. Musisz się do nas upodobnić. Jesteś głupi, jak but! Wcale nie musisz mieć wszystkiego!
Podbiegłam po swoją torbę i poszłam do klasy.
Kiedy zajmowałam już wolne miejsce, podbiegła Bella.
- Eva, po co ci to? - Powiedziała spokojnie, siadając obok mnie.
- On mnie wkurza. Musi zobaczyć jak to jest być zwykłym nastolatkiem.
Bells już miała coś dodać, ale weszła nauczycielka. Justin jak na złość usiadł na miejsce za mną. Znowu nie chciało mi się udawać, że słucham. Mam ważniejsze rzeczy na głowie. Np. jak jeszcze mogę się wyżyć na Bieberze? Z zamyślenia wyrwał mnie głos nauczycielki.
- Eva, odrobiłaś lekcje?
- Eh. Nie. - Powiedziałam z uśmiechem. - No może ze dwa zdania są. - Dodałam szczerze.
Zmroziła mnie wzrokiem i zabrała zeszyt. Następnie przyczepiła się do JB. Nie słuchałam co do niego gada, ale usłyszałam jak go trzepnęła zeszytem! Na szczęście był to Belli.
Po tej lekcji mieliśmy Wf. Haha, ciekawe czy ten kretyn umie grać w siatkę? Pomyślałam ubierając krótkie spodenki. Kiedy wyszłam na salę, zobaczyłam Chrisa odbijającego piłkę do mnie, i Biebera słuchającego piosenki na mp4.
Złapałam piłkę, i pomachałam do Chrisa. Naprawdę miły chłopak... Tyle że jest
brzydki. Ale i tak ze 100% ładniejszy od jego kolegi.
Po tej lekcji szliśmy do domu. Po przebraniu się, pobiegłam z Bellą na przystanek.
- Hej, Chris. Jb cię nie chciał cię podwieź?- Zapytała Bella.
- Nom. - Odrzekł jedząc loda.
W tej chwili przyjechał autobus. Razem z Bell i Christianem pobiegliśmy. Po dziesięciu minutach, wchodziłam do domu.
- Mil? Jesteś?
- Jasne że jestem. Choć do kuchni.
Poszłam do kuchni i zajęłam miejsce obok Miley, która wyciągnęła jakieś czasopismo w moją stronę.
- Czytaj.
Zapytaliśmy Justina Bieber'a (16l.) jaki jest jego ideał dziewczyny .
- Ideał? Eh...- Zastanowił się. - Z wyglądu, ciemne blond proste włosy, zielone oczy i jasna cera.
- A spotkałeś już taką dziewczynę?
- Tak.
Zamieszczone 5 stycznia 2010
* * * * * * * * * ** ** * * **
* * * * * * * ** * *** ** **
Em, zdaję sobie sprawę, że w rozdziale pierwszym zawiało, jak to ujęła Szara, jej blogiem. Bardzo was przepraszam, ale według mnie to najnajbardziej pasowało do tego co wymyśliłam. Mam nadzieje że ten nie jest już ,, pomysłem Szarej ''. Do następnego!
Dodaj komentarz